Telefony obecnie towarzyszą nam niemal w każdym momencie życia. Z tego względu są też narażone na wiele uszkodzeń – często upadają, zostają zalane lub zgniecione.
Czasami urządzenie nadal działa mimo powstałego defektu. Możemy wtedy nie odczuwać pilnej potrzeby udania się do serwisu. Czy jednak korzystanie z uszkodzonego telefonu zawsze jest bezpieczne?
Pęknięty ekran lub obudowa telefonu to najczęstsze z pojawiających się uszkodzeń podczas użytkowania urządzeń. Czasami stłuczenie jest tak rozległe, że uniemożliwia korzystanie ze smartfona, szczególnie jeśli ucierpi także digitizer, odpowiedzialny za sterowanie dotykiem. Wtedy konieczna jest wizyta w serwisie. Ważne jednak, aby wybrać odpowiednią osobę do naprawy telefonu, która wykona wymianę ekranu lub obudowy rzetelnie i da nam gwarancję na swoje usługi. W przeciwnym razie ryzykujemy awariami poważniejszymi niż samo pęknięcie.
Czasami jednak uszkodzenie jest na tyle niewielkie, że zastanawiamy się nad opłacalnością naprawy. Jeżeli jesteśmy w stanie przyzwyczaić się do funkcjonowania z pękniętym ekranem lub obudową, a uszkodzenie ma formę niewielkiego pęknięcia, to nie trzeba od razu decydować się na wymianę wyświetlacza. Jednak jeżeli uszkodzenie jest poważne i rozległe, to dla własnego bezpieczeństwa warto zanieść telefon do zaufanego serwisu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Skruszony wyświetlacz lub szklana obudowa występująca w niektórych modelach telefonów mogą okazać się niebezpieczne dla użytkownika. Postępujące pęknięcia mogą skutkować odrywaniem się niewielkich odłamków szkła, które stanowią ryzyko uszkodzenia skóry. Samo przesuwanie palcem po dotykowym ekranie lub trzymanie w dłoni sprzętu z uszkodzoną obudową również może prowadzić do powstawania ran. Jednocześnie powierzchnia naszych telefonów jest zwykle brudna i pokryta różnego rodzaju mikroorganizmami, które przy kontakcie z raną mogą prowadzić do rozwoju groźnych infekcji.
Ponadto czasami podczas upadku telefonu dochodzi do rozlania się ekranu. Takie uszkodzenie nie tylko utrudnia korzystanie ze smartfona, lecz także ma negatywny wpływ na zdrowie. Półpłynne monomery ciekłokrystaliczne, które są składnikiem wyświetlaczy, gromadzą się w organizmie i nie są degradowane w środowisku. Ich działanie na ludzkie ciało nie jest jeszcze w pełni znane, jednak warto unikać kontaktu z pękniętym ekranem o rozlanym wyświetlaczu, aby nie narażać się na ekspozycję na te chemikalia.
Najlepszym rozwiązaniem jest zabezpieczenie swojego urządzenia. Przede wszystkim warto zainwestować w trwały i solidny case na telefon. Na rynku dostępne są pancerne modele, które chronią obudowę sprzętu przed uszkodzeniami. Odpowiednia grubość krawędzi pozwala także zwiększyć bezpieczeństwo wyświetlacza, ponieważ po upadnięciu, ekran nie ma kontaktu z podłożem dzięki wystającym brzegom etui.
Dodatkowo od razu po zakupie telefonu warto zabezpieczyć jego wyświetlacz, naklejając szkło hartowane. Dzięki niemu ekran nie ulega zarysowaniom i pęknięciom, a jeżeli się pojawią na powierzchni, to wystarczy wymienić samo szkło. Taki proces jest zdecydowanie tańszy i szybszy niż wymiana całego wyświetlacza. Dostępne są także naklejane folie ochronne, jednak w przeciwieństwie do szkła, nie chronią ekranu przed pęknięciami w wyniku upadku, a jedynie przed zarysowaniem.
Zdj. główne: Ali Abdul Rahman/unsplash.com